Rodzinna krypta to miejsce niesamowite, do którego weszło niewiele osób. Samo miejsce znajduje się na uboczu, pośród drzew. W dniu wizyty w tym tajemniczym i opuszczonym miejscu na niebie nie było słońca. Wczesna pora oraz mglisty poranek potęgowały panującą w niej ciszę.
Po wejściu do środka oczom ukazują się cztery ogromne trumny, które zdobieniami przypominają sarkofagi. Każda z trumien skrywała w sobie mniejszą, drewnianą trumnę – widoczną dzięki lekko uchylonym wiekom.
Ciemny środek pomieszczenia, figury aniołów, monumentalne wręcz trumny oraz fisharmonia wprowadzają odwiedzających w nastrój żałoby i smutku. Miejsce to stanowi świadectwo społecznej pozycji rodziny, która zleciła zaprojektowanie i utrzymanie tego miejsca.
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z wyjątkowej i zapomnianej krypty.
Ciary…
W środku jeszcze gorzej.. 😉